Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
czwartek, 31 lipca 2025 12:22

"Tyle z tego mam – słowa": jak pasja do pisania zamienia się w misję

W świecie zdominowanym przez szybkość i skróty, powstała przestrzeń, która stawia na słowo – pełne, przemyślane, prawdziwe. „Tyle z tego mam – słowa” to nowa strona na Facebooku, na której znaleźć można teksty tworzone z potrzeby serca, ale i z dbałością o język, emocje oraz odbiorcę. To właśnie tu ukazują się opowiadania, miniatury literackie, bajki, poezja i refleksyjne wpisy codzienności – wszystkie z charakterystycznym dla autorki stylem: lekko ironicznym, czułym, czasem nostalgicznym, ale zawsze autentycznym. Nowa publikacyjna przestrzeń to nie tylko zbiór wcześniejszych, prywatnych tekstów, ale przede wszystkim żyjące portfolio, które systematycznie się rozwija. To projekt dla tych, którzy lubią się zatrzymać, poczuć, pomyśleć – i zostać na dłużej. O genezie tego pomysłu, wsparciu środowiska polonijnego i o tym, dokąd zmierzają te „słowa”, rozmawiamy z autorką Anną Paradowską.
"Tyle z tego mam – słowa": jak pasja do pisania zamienia się w misję

Anna Paradowska 
Redaktor z powołania ze stażem w mediach polonijnych w Szwecji. Wieloletnia członkini redakcji kwartalnika "Polonia Nowa" w Szwecji, obecnie redaguje dla nowopowstałego portalu PolMedia.se. Laureatka nagrody za blog „Południowa Szwecja śladami moich stóp”. Aktywna członkini Światowego Stowarzyszenia Mediów Polonijnych, gdzie przez cztery lata pełniła funkcję skarbnika oraz pełnomocnika Stowarzyszenia. Specjalizuje się w publicystyce, storytellingu, reportażach i fotografii.

Aniu, jak to się stało, że znalazłaś się w ŚSMP? 
Mam to szczęście mieszkać w Szwecji (od czternastu już lat!), gdzie jesteśmy dość zżytą społecznością - znamy się między sobą, a jeśli się nie znamy to wiadomo, że prędzej, czy później jakimś sposobem wpadamy na kolejnych Rodaków. W ten sposób poznałam Teresę Sygnarek. Ona gdzieś tam w eterze widziała kilka moich tekstów, uznała, że mam tzw. "lekkie pióro" i przez wspólnych znajomych poprosiła mnie o kontakt. To było jak uderzenie pioruna i od tamtej pory mój autorski świat kompletnie zmienił bieg.Co masz na myśli? 
Po pierwsze dowiedziałam się o istnieniu kwartalnika "Polonia Nowa" i zostałam wcielona w jego szeregi. Najpierw bardzo nieśmiało tworzyłam swoje teksty, bo przecież nie mam ani wykształcenia dziennikarskiego, ani nie miałam doświadczenia, ale z czasem widząc jaką frajdę mi to sprawia, zaczęłam się trochę rozpychać łokciami w redakcji, mieć swoje pomysły i swoje zdanie. Tym bardziej, że Teresa zawsze upewniała mnie w tym, że mam talent, że moje teksty są naprawdę dobre. To było dla mnie czymś zupełnie nowym, niezwykłym. Było niczym wiatr w żagle przynoszący wiarę w siebie i nadzieję, że może faktycznie to co kocham robić niemal na codzień i głównie dla siebie, jestem w stanie przenieść na trochę inny grunt. 

Skąd u Ciebie zamiłowanie do dziennikarstwa? Masz w rodzinie jakieś przykłady? To się wzięło z genów? 
Nie mam pojęcia skąd to mam. W rodzinie raczej jestem odmieńcem pod tym kątem. Pamiętam jednak, że już w pierwszej klasie szkoły podstawowej miałam chęć napisać książkę (serio!) i pierwsze pieniądze jakie miałam wydałam na notes w którym zaczęłam nieudolną zabawę z pamiętnikiem. Później pisałam "do szuflady", a jak do Polski wszedł internet, gdy dostałam pierwszy komputer, to przepadłam na amen. Od tamtej pory stukam w klawiaturę regularnie. Dla prywatnego pamiętnika codziennego, dla social mediów, dla znajomych. Wymyślam opowiastki, treści reklamowe, piszę wierszyki i bajki dla dzieci, opowieści sytuacyjne... Nie zatrzymuję się na jednym gatunku literackim, tylko wszechstronnie poruszam wszystko co mnie dotyka. To chyba kwestia wysokiej wrażliwości. Kocham literki, kocham przekaz jaki ze sobą niosą. Uważam, że język polski jest jedynym na świecie słusznym językiem  i marzę, by kiedyś móc pracować z pisaniem także zawodowo. I po polsku oczywiście. W związku z tym przełamałam trochę strach przed reakcją innych odbiorców i podjęłam pierwszy krok ku spełnieniu marzeń. Postanowiłam dotychczasowe teksty, te które znali tylko moi znajomi, wrzucić na publiczną stronę facebookową, tworząc coś w rodzaju portfolio. Są tam niemal wszystkie gatunki literackie, które sukcesywnie segreguję, uzupełniam, dopieszczam. W międzyczasie tworzę także zupełnie nowe rzeczy, które także tam zamieszczam. To poza ogromną satysfakcją jest także dobrym ćwiczeniem na cierpliwość i naukę systematyki. Chcę być konsekwentna w tym co robię. Moje nowe "dziecko" można zaleźć na fb - strona nosi tytuł: "Tyle z tego mam - słowa", bo póki co mam z tego (aż) tyle, choć mam też ambicje i nadzieje na coś poważniejszego...

Odznaką honorowa prezesa Rady Ministrów za zasługi dla Polonii i Polaków za granicą dla Światowego Stowarzyszenia Mediów Polonijnych. Anna Paradowska ze swoją mentorką Teresą Sygnarek w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w 2023 roku.
Spotkanie autorskie z Magdaleną Mikołajczyk w Domu Polonii „Kopernik” w Malmö z inicjatywy Anny Paradowskiej.
Anna Paradowska jest organizatorką Biegów dla Niepodległej w Malmö

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: Irek LemansTreść komentarza: Redakcja Radia Polonia Winnipeg w pełni popiera te rozmowy i wyrażone w ich trakcie postulaty. Mamy nadzieję, że po latach starań i apeli ze strony mediów polonijnych, nadszedł wreszcie moment, w którym najważniejsze sprawy dla redakcji działających za granicą zostaną potraktowane priorytetowo i doczekają się realnych rozwiązań. Stabilność finansowa, dostęp do informacji, profesjonalna ocena projektów i wsparcie to warunki niezbędne do funkcjonowania rzetelnych, zaangażowanych mediów, które budują więź Polonii z Ojczyzną. Irek Lemans Radio Polonia Winnipeg CKJS 92.7 FMData dodania komentarza: 17.06.2025, 21:14Źródło komentarza: Spotkanie w Senacie RP - przyszłość mediów polonijnychAutor komentarza: I. Golinska - prezes Stow. Polish Sue w W. BrytaniiTreść komentarza: Brawo ! To bardzo ważne aby wspierać media polonijne. Miejmy nadzieję że w końcu zostaną docenione przez nasze Państwo! Państwo potrzebuje naszego doświadczenia i chęci realizacji zadań za granicą dla Polski !🇵🇱Data dodania komentarza: 17.06.2025, 19:08Źródło komentarza: Spotkanie w Senacie RP - przyszłość mediów polonijnychAutor komentarza: Iwona Golińska Polish Sue Association in Great BritainTreść komentarza: Brawo ! To bardzo ważne aby wspierać media polonijne. Miejmy nadzieję że w końcu zostaną docenione przez nasze Państwo.Data dodania komentarza: 17.06.2025, 19:04Źródło komentarza: Spotkanie w Senacie RP - przyszłość mediów polonijnychAutor komentarza: Grzegorz TurskiTreść komentarza: Brawo dla naszego Zarządu ŚSMP za przedstawienie tego o czym wspólnie debatowaliśmy na Forach, jak i podczas rozmów prywatnych. Jako przedstawiciel Express. The Australian-Polish Magazine dziękuje jeszcze raz Zarządowi oraz awansem dziękuję również Senatowi Rzeczypospolitej Polskiej za szybkie przełożenie i wdrożenie nasze postulatów w życie.Data dodania komentarza: 17.06.2025, 18:56Źródło komentarza: Spotkanie w Senacie RP - przyszłość mediów polonijnychAutor komentarza: Teresa SygnarekTreść komentarza: Zosiu, Twoje artykuły trafiają do nas, cenimy Twoje zaangażowanie i Życzymy wytrwałości w tym co robisz!Data dodania komentarza: 17.06.2025, 14:29Źródło komentarza: „Tak właśnie zaczęła się ta historia — niezauważalnie, od lekcji języka polskiego…”– rozmowa z Sofyą ChilingaryanAutor komentarza: Anna Fryc -stowarzyszenie Krakus Madryt.Treść komentarza: Piękne słowa. Miałam okazję poznać osobiście Pana Witolda. Niesamowita osobowość. Jest wielkim przykładem dla nas-wszystkich Polaków poza Ojczyzną.Data dodania komentarza: 29.05.2025, 14:18Źródło komentarza: Polska trwa tam, gdzie bije jej serce – rozmowa z Witoldem Romanem Starża-Kopytyńskim