Forum Mediów Polonijnych odbywa się od 14-16 listopada 2015 r. w Warszawie i Pułtusku. O roli mediów mówiła w czasie oficjalnej inauguracji w wyższej izbie polskiego parlamentu, marszałek Małgorzata Kidawa-Błońska. – Wszystko się od państwa zaczyna, a rzetelna informacja buduje zaufanie i wspólnotę. Dzięki dobrze funkcjonującym mediom Polonia poznaje się nawzajem, dowiaduje się, co dzieje się w jej kraju zamieszkania, a my wiemy, co się u was dzieje. A wy, media polonijne, macie piękne narzędzie, żeby pisać prawdę i tylko prawdę – mówiła.
Najważniejszym punktem programu w Senacie było wręczenie statuetki Słowo Polonii. Tegorocznym laureatem zostało małżeństwo Sabina i Irek Lemansowie, którzy od wielu lat prowadzą polskie audycje w Radiu Polonia Winnipeg. Poznali się kilkanaście lat temu na forum mediów. Mieszkają w kanadyjskiej prowincji Manitoba, w której w zimie temperatury spadają do minus 20 stopni. – Swoimi sercami, w których łączą się pasja, zaangażowanie, społecznictwo, ale także pełen profesjonalizm, są w stanie rozkruszyć każdy lód i sprawić, że pod każdą szerokością geograficzną robi się zwyczajnie gorąco. I to nie tylko na sercu – zabrzmiało w laudacji. Statuetkę wręczyła Teresa Sygnarek, prezes ŚSMP.
O Andrzeju Poczobucie mówił Andrzej Pisalnik z Grodna, mieszkający od kilku lat z rodziną w Polsce. – O Andrzeju można opowiadać długo albo krótko. To nasz kolega, który cierpi za to, czego nie zrobił. Został oskarżony za czyny, których nie popełnił – opowiadał. Najważniejsze jednak zabrzmiało później. Polski rząd w najbliższy poniedziałek zamierza otworzyć przejścia graniczne z Białorusią w Bobrownikach i Kuźnicy Białostockie. Andrzej Pisalnik wyraził nadzieję, że Polska „dobiła targu” z Aleksandrem Łukaszenką i w zamian za ten gest Andrzej Poczobut zostanie wypuszczony na wolność. – Jeżeli nie stanie się to teraz, to musimy nastawić się na długi marsz i kilka kolejnych lat odsiadki Andrzeja – przyznał za smutkiem.








Napisz komentarz
Komentarze